Forum Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu
Masz coś do powiedzenia na ten temat? Wyraź to tu!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wstęp :)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu Strona Główna -> Moja Saga o Ludziach Lodu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SagaSimon
Administrator



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z pewnej norweskiej doliny...

PostWysłany: Sob 15:46, 03 Gru 2005    Temat postu: Wstęp :)

Jako gospodynie tego forum Very Happy opowiem wam mój początek z SoLL . No to pierwsze raz usłyszałam coś o tej książce jak miałam ok. 6-8 lat . Wtedy czytała ją moja ciocia, mama i wszystkie sąsiadki. Wtedy była akcja wielkiego wymieniania sie i ustalania kto po kim czyta. Następny raz to wakacje gdy miałam gdzieś 13 lat. Byłam u koleżanki mamy na wakacjach i nie miałam czego czytać na plaży, a na półce stała SoLL. Wtedy przeczytałam tylko pierwszy tom, ale bardzo mi sie spodobał. Następne spotkanie to w wieku 15 lat, wtedy wciągałam 4 książki tygodniowo i nie mogłam się oderwać... Ale nie przeczytałam 4 ostatnich bo ktoś je ukradł z biblioteki Evil or Very Mad ... No i ponowne czytanie Sagii w te wakacje... Nie zapomniane przeżycia, znów przeżywanie każdego wydarzenia i mnogość uczuć. Wystarczy dodać, żę czytałam jedną książkę dziennie więc widać, że mało robiłam oprócz czytania... A teraz czasem zaglądam do któregoś z tomów i to zaglądanie kończy sie na ponownym czytaniu tego tomu Very Happy I już nie moge się doczekać aby znów ją przeczytać, ale sama wiem, ze przecież jeszcze troche za szybko... Sad
Mam nadzieję, że się tu ktoś pojawi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewkakw25




Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:55, 03 Gru 2005    Temat postu:

I jak widać ktoś się pojawił Smile
SOLL czytałam już kilka razy w ciągu tego czasu kiedy pojawiła się na polskim rynku. W tej chwili po raz kolejny sięgnęłam do tej książki która jest dla mnie jak narkotyk. Wiem że jeszcze nie raz ją przeczytam bo zawsze po skończeniu mam wrażenie że z chęcią zaczynałabym ją czytac od nowa. Potrafię nie spać byle by tylko skończyć kolejny tom więc czasem o 5 nad ranem kończę i siła woli idę spać bo z chęcią zaczęłabym kolejny tom Smile
Pozdrawiam wszystkich miłośników tej książki - tych obecnych i tych którzy wykonują dopiero pierwszy krok z tą fantastyczną ksiązką NAPRAWDĘ WARTO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sol
Stały bywalec



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Czarnych Sal...

PostWysłany: Sob 22:15, 03 Gru 2005    Temat postu:

Moja przygoda z Saga rozpoczęła sie niedawno.Do czytania zachecila mnie kolezanka.Zaczelam czytac i .......... zakochalam sie w tej ksiazce.Zawsze gdy czytam bardzo angazuje sie w zycie bohaterow i bardzo wszytko przezywam,czasami wrecz odczuwam cielesny bol kiedy bohaterowie cierpia.A kiedy czytalam Sage calowicie zapominalam o swiecie.To nie byla ksiazka.To byl sen na jawie.Przez 3 ostatnie miesiace moje zycie krecilo sie tylko wokol sagi.Wczoraj w nocy przeczytalam ostatni tom.I...Jestem zalamana.Przeplakalam pol nocy...Byl moment kiedy zalowalam ze w ogole zaczelam czytac ta ksiazke.Mam teraz ogromnego dola i potrzbuje wsparcia.Bo chyba niedokonca wszytko zrozumialam.Wiem ze czytajac to mozecie uznac ze jestem chora psychicznie.A ja poprostu badzo gleboko wszytko przezywam.Taka juz jestem..... Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SagaSimon
Administrator



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z pewnej norweskiej doliny...

PostWysłany: Sob 22:33, 03 Gru 2005    Temat postu:

Sol bardzo dobrze Cie rozumiem Smile Też dokładnie pamiętam dni, w których czytałam ostatnie tomy. Niby chciało sie jak najszybciej doczytać do końca aby wiedzieć co jest dalej, ale z każda przeczytaną kartką, rozdziałem, tomem czułam... I pamiętam dzień, w którym skończyłam... Czułam w moim sercu ogromną pustkę... Czułam sie jakbym straciła coś ważnego. MIałam ochote ciągle wyć z bezradności. Już nie wstawałam rano i pierwsze co nie brałam do ręki ksiązki i ostatnią rzeczą jaką robiłam wieczorem nie było czytanie książki bo już była przeczytana... Moim zdaniem to bardzo dobrze, że tak wczuwasz sie w losy bohaterów, zresztą kto sie nie wczuwał w losy bohaterów SoLL, bo oznacza to, że jestes wrażliwą osobą, a w dzisiejszym świecie to jest bardzo cenne Smile POzdrawiam Was obie :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majusia




Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipowa Aleja

PostWysłany: Pią 14:26, 09 Gru 2005    Temat postu:

Ja SoLL przeczytałam 3 razy. Pierwszy raz jak miałam 14 lat, następny jak miałam 17 lat i ostatni raz jak miałam 20 lat. I za każdym razem znajdowałam coś nowego, każde czytanie to odkrywanie nowych rzeczy. Bardzo lubię tę ksiązkę. jest ona dla mnie bardzo ważna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dahud
Dobry znajomy



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Midlandy (;

PostWysłany: Czw 0:16, 15 Gru 2005    Temat postu:

Witam!
To mój pierwszy post tutaj Very Happy. Moja przygoda z SOLL zaczęła się prawie od początku jej wydawania w Polsce. Byłam chora i mama przyniosła z biblioteki pierwsze 4 tomy - widziałam reklamę tej książki i jakoś specjalnie do mnie nie przemówiła - ale z nudów wzięłam się za czytanie i zakochałam się od pierwszego tomu Razz. No a potem słynne co miesieczne czekanie na kolejny tom. Jakieś dwa miesiące temu skończyłam czytać sagę drugi raz i musze przyznać, że pamieć bywa zawodna, niektórych tomów w ogóle nie pamiętałam. Poza tym zauważyłam, że w tej chwili niektóre części które za pierwszym razem bardzo mi się podobały za drugim juz nie koniecznie, a te które nie należały do moich ulubionych teraz mi sie bardziej spodobały - pewnie dlatego że jestem teraz sporo starsza i na inne rzeczy zwracam uwagę. W każdym razie uwielbiam tego typu książki, bo jestem fantastką i z pewnością za jakiś czas znowu do tj serii powrócę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SagaSimon
Administrator



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z pewnej norweskiej doliny...

PostWysłany: Czw 23:16, 15 Gru 2005    Temat postu:

Nie powiem, że mnie to zaskakuje bo kocham SoLL i nie przesadze < no, może troszkę > jak powiem, ze to moja biblia, ale zauważyliście ten oczywisty schemat? Każdy bierze SoLL z nudów lub ktoś mu polecił, ale robi to bez jakiś wielkich chęci, a często z niechęcią. A co potem? Zakochuje sie w pierwszym tomi i już sie poderwać nie może!!!!... To jest jeszcze może kwestia tego z kim rozmawiam, bo rozmawiam z fanami tej książki, ale znam tylko jedne przypadek, ze ktoś ją odłożył po pierwszym tomie <ale tylko i wyłącznie z braku czasu>!!! Magia? Czy może ta ksiązka jest aż tak dobra? Lub ja tak ograniczona? Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sol
Stały bywalec



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Czarnych Sal...

PostWysłany: Pią 0:44, 16 Gru 2005    Temat postu:

Wiesz ilu ludzi w takim razie musialoby byc ograniczonych??(ja napewno).SoLL to jest poprostu fenomen!!Mnie tez niektore tomy podobaja sie mniej, niektore bardziej ale jezeli cos sie kocha to bierze sie wszystko jak leci i nie narzeka na gorsze tomy:)Zawsze to sobie powtarzam kiedy zdenerwuje mnie cos w tych ksiażkach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SagaSimon
Administrator



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z pewnej norweskiej doliny...

PostWysłany: Pią 13:21, 16 Gru 2005    Temat postu:

Zgadzam sie z Tobą bo w sumie nie wszystko nam pasuje w SoLL, ale wiadomo, że to nie umniejsza tego jak ją kochamy Smile I kurde to niby fenomen, ale tak naprawde ksiązka ta prawie w ogóle nie jest doceniana... Doceniają ją tylko Ci, którzy ja czytali a reszta społeczeństwa na ten tytuł reaguje śmiechem i od razu przychodzą im na myśl harleqiny <nie wiem jak to sie pisze> ! A przecież to nie jest kolejna historia, zę Ona Go kocha, On jej nie,a le i tak są ze sobą! I sądze, ze ta książka powinna być bardziej doceniana Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dahud
Dobry znajomy



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Midlandy (;

PostWysłany: Sob 23:33, 24 Gru 2005    Temat postu:

Ja mysle, ze postrzeganie SOLL jako zwyklego prostego romansidla to wina wydawnictwa, ksiegarni itp., bo tam ta seria widnieje wlasnie jako romans Confused i ludzie od razu reaguja, ze to jest ble bo pewnie jest tak jak we wszystkich romansidlach i nie ma co tracic czasu na zapoznanie sie z lektura. Poza tym zeby zafascynowac sie SOLL trzeba miec w sobie odrobine magii Cool , a nie wszyscy ludzie maja ja w sobie... i w sumie bardzo sie z tego ciesze!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SagaSimon
Administrator



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z pewnej norweskiej doliny...

PostWysłany: Nie 13:46, 25 Gru 2005    Temat postu:

Jak przeczytałam Twój koment doszład do wniosku, że myśle tak samo. Bo nie byłoby fajnie gdyby wszyscy dookoła czytali SoLL !!! I w sumie fajne jest, że to jest w pewnie sposób zamknięty krąg ludzi, którzy interesują sie magią Smile Oczywiście łatwo do niego wejść, wystarczy tylko przeczytać SoLL. Ale czasami naprawde wkurza jak ludzie tak pochopnie osądzają SoLL , strasznie denerwuje! I czasami chce się wszystkim wkoło wytłumaczyć, że to nie tak! Ale i tak nie zawsze się da. Ale co tam Smile Kochamy naszą SoLL Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angelina
Obciążony



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 1:08, 09 Sty 2006    Temat postu:

Ja usłyszałam o SoLL od mojej przyjaciółki, której ciocia zebrała całą sagę. Z początku byłam nastawiona do tych książek wyjątkowo sceptycznie, ale po pierwszym rozdziale "Zauroczenie" totalnie zmieniłam zdanie. Później poszło jak z płatka, SoLL się skończyła i sięgnęłam po "Sagę o Czarnoksiężniku"... Ostatno coś mnie naszło i postanowiłam zebrać całą SoLL, na razie mam tylko 10 tomów, ale powolutku dobiję do końca Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villemo
Gość






PostWysłany: Czw 20:50, 09 Lut 2006    Temat postu:

Nie ma jednego słowa dostatecznie dobrego aby okreslic SOLL. Na mnie te ksiazki wywarły niesamowite wrazenie. przecztałam jej w 2 miesiace!!! I musze przyznac ze nawet przez chwile tego nie załowałam. Fascynujaca historia. Zdaje sie ze mogła sie kiedys zdarzyc naprawde. Faktem jest ze od czasu kiedy ja przeczytałam ciagle tkwi w mojej głowie. Zastanawiam sie czy wciaz zyja potomkowie Ludzi Lodu?? I jakby sie potoczyły ich losy dalej...? Zaczełam wierzyc ze istnieje ten drugi, odrebny, inny swiat. Tak jak Margit sandemo zadaje sobie pytanie: "Czy jestesmy tutaj sami...?" Mnie rowniez trudno w to uwierzyc....
Powrót do góry
SagaSimon
Administrator



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z pewnej norweskiej doliny...

PostWysłany: Pią 1:31, 10 Lut 2006    Temat postu:

Villemo napisał:
Tak jak Margit sandemo zadaje sobie pytanie: "Czy jestesmy tutaj sami...?" Mnie rowniez trudno w to uwierzyc....


I chyba właśnie na tym polega siła jej ksiązek, ze NIBY wiemy, że to nieprawda i przecież jest to niemożliwe, ale gdzieś tam głęboko w podświadomości przyjmujemy za oczywiste, że to sie wydarzyło i ten drugi świat istnieje. I bardzo chcemy go odkryć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotta Lind z Ludzi Lo
Przyjaciel rodu



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KONIN miasto sexu i biznesu :P

PostWysłany: Sob 0:32, 18 Lut 2006    Temat postu:

Ja to czytalam na poczatku po kryjomu przed mamą, ale teraz jest gites Razz
Co do tych potmków.... Pewnie marzeniem niejednej z nas byloby spotkanie osoby o nazwisku Lind czy Brink czy Volden... Nigdy nie zastanawiałam sie głebiej czy oni wszyscy istnieli, bo poprostu bałam się, ze dojde do wniosku, że nie i, że moja chora wyobraźnia za duzo sobie wyobraza... Ale i tak taaam głęboko w serduchu marze o tym by za kilka lat pojechać do Norwegii, poszukać parafi Grastenholm i ujrzeć Lipową Aleję wraz z jej mieszkańcami... ;( Taa ale marzenia pozostaną tylko marzeniami....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu Strona Główna -> Moja Saga o Ludziach Lodu Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin