Forum Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu
Masz coś do powiedzenia na ten temat? Wyraź to tu!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co nas urzeklo w sadze?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu Strona Główna -> Ulubieni bohaterowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monika
Gość






PostWysłany: Czw 21:09, 16 Lis 2006    Temat postu: co nas urzeklo w sadze?

urzekla mnie magia...duchy,zjawy,upiory i wielka namietnosc
Powrót do góry
ellim
Gość






PostWysłany: Pon 20:39, 11 Gru 2006    Temat postu:

Postacie. żywe, ze swoimi wadami, zaletami i całą resztą. (np. Heike w "domu w eldafjord"; najpierw o mało co nie zabił solvopodobnego Terje, a potem... Hm... Przywiązany do drzewa:) Postacie, nie takie "płaskie", że albo wybielone białe (choć Villemo trochu taka była) albo wyczernione czarne charaktery (kolgrim..?) tylko żywe, zmagająceb się z własnymi uczuciami i sposobem postrzegania świata (jeśli powiedziałam jakieś głupstwo, które się wiąże z tą ostateczną walką... Proszę mi nie wypominać, jestem dopiero przy Przewoźnikuu!!!) Niezwykłe opisy, wczucie się w atmosferę tamtych czasów. Benedykt Malarz i malowidło w kościele autorstwa Silje. Ironia tragiczna Arva i Gunilii. Viljar i Belinda... Cecylia i jej nawracanie Alexandra. Tristan, który się dowiedział o Ulvhedinie. Kol Simon, uospobienie moich marzeń. No i ta cała magia, strzyga Anciol, Lucyfer, zaczarowane Lipy, "Lind von Isfolket (Eisleute?)", nawracanie Ulvhedina, Szary Ludek, no i ^^Tarjei^^
Powrót do góry
Lniannon/Sillje




Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipowa Aleja/ Toruń

PostWysłany: Wto 10:48, 12 Gru 2006    Temat postu:

oj dlugo wymieniac kazda z czesci ma to cos w sobie czego nie maja inne sagi czy tez ksiazki bardzo duzym plusem a przy okazji najlepsza rzecza jak zaczelam czytac SoLL to jest to ze od samego poczatku sie cos dzieje i to jest nie samowite. ta cala magia i wogule:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ellim
Gość






PostWysłany: Wto 18:25, 12 Gru 2006    Temat postu:

Nie zgodzę się. Na początku to były głównie romanse, mało magii... (No bo co? Sol i jej sztuczki, Kolgrim, no i co jeszcze niby? A romansów ile było? Liv&Dag, Cecylia&Alex, Tarald&Sunniva+Tarald&irja, ite pomniejsze) Magia się zaczęła tak na poważnie mniej więcej od śladów szatana.. Poprzez ludzi z bagnisk, dolinę ludzi lodu, sybierię, strzygę anciol, szary ludek, eldafjord i tak dalej...
Każda część ma w sobie coś, czego nie mają inne sagi? Możliwe. Chociaż wiele z późniejszych kobiet LL ma w sobie cechy sol, np Tula i jej zainteresowanie demonami... I sferą erotyczną Smile I różne takie... Ale na ogół masz racje.
Powrót do góry
Lniannon/Sillje




Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipowa Aleja/ Toruń

PostWysłany: Czw 19:02, 14 Gru 2006    Temat postu:

no ale na poczatku nie chodzi mi o watki milosne czy tez magie to mi sie naprzyklad podoba w pierwszym tomie ze zaczyna sie tak ze jesy wielka zaraza i milosc Siljie do obcych dzieci.Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cecylia
Moderator



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:31, 13 Maj 2007    Temat postu:

Kreacja bohaterów, te emocje, uczucia, które mną targają jak czytam sagę. Magia, demony... Humor, ironia (ale to bardziej ironia Indry w SoKŚ). Niektóre wątki miłosne, to oddanie między bohaterami, przywiązanie, miłość. No i przygody bohaterów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Obciążony



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:11, 14 Maj 2007    Temat postu:

Cecylia napisał:
Kreacja bohaterów, te emocje, uczucia, które mną targają jak czytam sagę. Magia, demony... Humor, ironia. Niektóre wątki miłosne, to oddanie między bohaterami, przywiązanie, miłość. No i przygody bohaterów.


Jak pięknie to ujęłaś Razz Nic dodać nic ująć, a więc podpisuję sie pod tym Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grate av Isfolket




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś daleko na północy...

PostWysłany: Śro 20:23, 27 Lut 2008    Temat postu:

To, że czyta się ją jednym tchem i nie sposób się od niej oderwać. Bohaterowie, każdy kolejny, to kolejna niepowtarzalna indywidualność, kolejny prawdziwy i żywy człowiek, a jednak tak niezwykły w swej indywidualności. Tajemniczość i nieprzewidywalność. Nastrój w którym można przepaść z fascynacji. Nierozerwalne więzy rodzinne. Kolejne nieprzewidziane zdarzenie, których nigdy bym się nie spodziewała i które wciąż mnie zaskakują. Piękny rys kolejnych epok. Zgrabne i zręczne splatanie zwyczajnej rzeczywistości, żywych, prawdziwych, normalnych oraz świata magii i fantastyki. Totalny wulkan emocji.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grate av Isfolket dnia Śro 20:24, 27 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Obciążony



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:40, 02 Mar 2008    Temat postu:

Ale z biegiem czytania te książki stają się przewidywalne, czasem oczywiście zaskakują, Pani Sandemo nie raz potrafi zaskoczyć, ale niektóre wątki są tak banalne lub do przewidzenia. Ale co tam, i tak kocham tę sagę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sol Villemo av Isfolket
Zwykły członek Ludzi Lodu



Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarne Sale

PostWysłany: Pon 18:49, 24 Mar 2008    Temat postu:

mhm, a dla mnie jest Saga po prostu cudowna ucieczka od codzienności. I wstępem do krainy marzeń...
m.in. dzięki takim postaciom jak Sol ja sama stałam się bardzo.. hm, wyzwolona. Już nie taka nieśmiała, przynamniej pozornie, bo w głębi nadal taka jestem. Ale to, że Saga otworzyła przede mna świat demonów, sprawiła, że zaczęłam sobie wyobrażać siebie jako niezłomną dziewczynę z Ludzi Lodu.. to mi pomogło.
i mogę wracać do tych książek wieeeele razy =) i nigdy się nie nudzą Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu Strona Główna -> Ulubieni bohaterowie Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin