Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu

I przy okazji - dotknięty, wybrany, zwykły? Very Happy

Całkiem niedaleko, prawda, najwidoczniej w naszej okolicy jest największe natężęnie udzielających się internetowo fanów Sagi ;D Fajni jesteśmy. Zapraszam oczywiście do Łodzi, całej rozkopanej, poprawi ...

Liczę, że i my się jako tako zgramy, to w końcu dopiero drugi miesiąc szkoły, nie ma się co stresowac ;D
A najlepiej integrujemy sie, przy alkoholu xD
No cóż, alkohol jednoczy ludzi ;D

Jezus, prz ...

Ja też nie czytałam. Teraz planuję dorwac "Upiora w operze", bo obejrałam film i teraz mnie porąbało na nią Very Happy

Ajj, ja również! Coś na zasadzie "Scarlet" Jane Brindle.
Marcel jest Marcelem, ale jakieś cechy Lucka w sobie ma Very Happy

ale na dobre mu to wychodzi. Niestety, jak się "przemienił" w L ...

Wydania "Faktu" nie są najgorsze, nawet mi się podobają. Mają więcej "zawijasów" Very Happy

ale rysuneczki to mają ubogie, niestety

Hm, możliwe. A pamiętacie, jak Sol bała się gniewu Tengela? Robiła wszystko, żeby tylko się na nią nie wkurzył. Tengel mógłby utemperowac Kolgrima, ale Silje była dla niego ważniejsza.

Swoją drogą, ...

Prościej mówiąc, Mistrzu, nie jesteś damą Very Happy

ale w Twoim przypadku to dobrze

Ej, nie pobijcie się przez te cyferki Very Happy

Teraz moja kolej. Mam na imię Malwina, jestem na forum raczej długo, ale ostatnio rzadko zaglądam, przez co strasznie mi wstyd przed Wami, bo przewcież obie ...

Hm, ja w tym roku mam dziwną klasę, inaczej tego nie potrafię ując Very Happy

nauczyciele są w porządku, pod tym względem miałam fart. Liczę, że się rozkręcimy

Ja również widziałam Edwarda i również się pod koniec poryczałam Very Happy

Johnny jak zwykle rewelacyjny

Pottera 5 też widziałam. No, robią się lepsze, te nieszczęsne części, ale dubbing nadal beznadzie ...

Ostatnio zawzięłam się na Depeche Mode. I teraz ich ciężko wielbię Very Happy

I ballady rockowe, jak te w wykonaniu Goo Goo Dollsów, są świetne, baardzo gorąco polecam

Ja jakoś nie oglądałam za dużo musicali ;D Widziałam "Tańcząc w ciemnościach" i "Upiora w operze" z 2004 roku. Oczywiście pod koniec tego pierwszego wyłam jak nienormalna, ale nie ...

Jezuss, ja po raz kolejny przepraszam!!
Forum się sypie, trudno, ale wciąż są jeszcze osoby, które na nim piszą, prawda? Rzadziej, ale zawsze coś. Tak na marginesie, czy Saga w ogóle się pojawia?

a Berenius na nazwisko - i wspólnymi siłami mamy jednego kolesia przypomnianego Very Happy

dobrze, że Liv nie dała się całkowicie złamac; co prawda nie dała się przekonac do powrotu do sztuki (tak średnio p ...